Internet bez limitu – nie tylko stacjonarnie

Prędkość i dostępność Internetu w Polsce jest coraz większa. Rosną możliwości nie tylko korzystania ze stacjonarnych sieci internetowych, lecz coraz szerzej wykorzystywany jest również Internet mobilny. Wraz z wprowadzaniem nowych technologii, kolejno: 3G, 4G i 5G, rośnie zarówno prędkość przesyłu danych, jak i oczekiwania względem limitów. Internet stacjonarny, dziś oparty głównie na światłowodach, zwykle nie jest limitowany. Pozostaje pytanie czy da się uciec od limitów, gdy chodzi o rozwiązania mogilne?

Na co te całe limity?

W dzisiejszym świecie nie ma nic za darmo. Podłączając się do Internetu nie widzimy jak droga i zaawansowana stoi za nim infrastruktura. A żeby to wszystko działało potrzebne są niewyobrażalne ilości kabli, światłowodów, nadajników, przekaźników i wielu innych elementów znanych jedynie fachowcom. Ta cała technologia kosztuje, trzeba ją kupić i utrzymać. Nic więc dziwnego, że operatorzy oferujący nam dostęp do Internetu chcą w jak najszybszym czasie uzyskać zwrot kosztów i zagwarantować sobie zyskowność inwestycji.

Rozwiązania mobilne są o wiele droższe i dość szybko podlegają wymianie na nowszą technologie. Kilka lat temu 3G było zastępowane przez LTE, dziś sieci komórkowe już pracują nad wymianą nadajników, tak by móc dostarczać Internet w technologii 5G. To wszystko kosztuje, więc trzeba pozyskiwać dodatkowy kapitał. Przez lata przekładało się to na ceny Internetu mobilnego, które były o wiele wyższe od rozwiązań stacjonarnych. Operatorzy by nie odstraszyć klientów dość często udostępniają w ramach abonamentu limity danych, za których przesył nie trzeba było płacić. Problem zaczyna się po przekroczeniu limitu, w zależności od umowy albo Internet działa przerażająco wolno albo za każdy MB danych trzeba słono zapłacić. Dzięki limitom, sieci komórkowe z jednej strony gwarantują sobie, że ich infrastruktura uciągnie zapotrzebowanie klientów, a z drugiej dają im szansę zarobić na sprzedaży dodatkowych pakietów danych lub wykorzystaniu danych ponad limit.

Mobilny Internet bez limitu – czy warto dopłacać?

Postęp technologiczny sprawia, że coraz częściej operatorzy oferują opcję abonamentu, w ramach której ilość przesyłanych danych nie jest limitowana. Zaczęło się od umów na Internet domowy, który też jest przedawany przez operatorów sieci komórkowych. Taka umowa zwykle obejmuje dostęp do Internetu tylko na określonym obszarze, więc dużo łatwiej było kontrolować to czy infrastruktura jest wystarczająca.

Obecnie coraz częściej w droższych abonamentach mamy opcję nielimitowanego Internetu na komórce. Pozwala na to coraz bardziej rozbudowana sieć nadajników wraz z faktem, że zdecydowana większość użytkowników nie zużywa na swoich telefonach astronomicznych ilości danych. Nie oznacza to jednak, że płacenie wyższego abonamentu będzie korzystne dla każdego. Jeśli dotąd nie przekraczałeś limitów, a swobodnie korzystałeś z Internetu, nie ma sensu przepłacać. Jeśli jednak niemal co miesiąc dopłacasz za wyższe wykorzystanie danych, lub udaje Ci się nie przekraczać limitów tylko dlatego, że bardzo się pilnujesz to Internet bez limitu to opcja dla Ciebie.